Wybieramy dobry kocioł na biomasę. 7 rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę przed zakupem

Antoni Kwapisz
25.01.2016

Kupno kotła na biomasę może być bardzo dobrą decyzją, ale tylko pod pewnymi warunkami. Nie jest bowiem tak, że każde urządzenie stojące w hurtowni będzie idealnie pracować w warunkach konkretnego domu. Dlatego do samego zakupu trzeba się wcześniej przygotować, aby uniknąć sytuacji, w której sprzedawca „wciśnie” nam towar akurat będący pod ręką. Na co zwrócić uwagę wybierając kocioł na biomasę? Oto 7 najważniejszych rzeczy.

  1. Bilans energetyczny budynku – który określa jego zapotrzebowanie na energię. Jest to absolutnie kluczowa kwestia. Wybranie zbyt dużego kotła będzie bowiem powodować późniejsze problemy w eksploatacji (gotowanie się wody, nieprawidłowa praca instalacji, zbyt duże zużycie opału). Z kolei za mały kocioł nie dogrzeje odpowiednio pomieszczeń.
  2. Planowany wybór spalanego paliwa – już na etapie wyboru kota musimy wiedzieć, jakiego opału będziemy używać do jego zasilania. Najwygodniejszy w użyciu jest oczywiście pellet, jednak jeśli mamy dostęp do ziaren zbóż czy słomy (prowadzimy gospodarstwo), wówczas lepiej jest wybrać kocioł z innym palnikiem. Warto oczywiście brać pod uwagę wahania cen opału oraz sprawdzić, który będzie dla nas najłatwiej dostępny – to pomoże przy podjęciu decyzji o wyborze konkretnego typu kotła.
  3. Wsadowy czy retortowy? - jeśli zależy nam na wygodzie użytkowania i maksymalnym zautomatyzowaniu pracy kotłowni, wówczas zdecydowanie wybierzmy kocioł retortowy zewnętrznym zasobnikiem (im pojemniejszy, tym rzadziej będziemy zmuszeni dorzucać opał). W przypadku dostępu do darmowej słomy i innych produktów rolnych warto rozważyć kocioł wsadowy bez zasobnika.
  4. Sprawność – sprawność nowoczesnych kotłów na biomasę jest bardzo wysoka (przekracza już 90%), jednak nadal są urządzenia, które się pod tym względem wyróżniają. Bezkonkurencyjne są kotły zgazowujące drewno i jeśli budżet nam na to pozwala, warto wziąć pod uwagę taki właśnie zakup.
  5. Koszt zakupu – kotły na biomasę zdecydowanie nie należą do tanich. Koszt dobrej jakości urządzenia z podajnikiem i zaawansowaną automatyką o średniej mocy może spokojnie przekroczyć 10 tysięcy złotych. Pamiętajmy też, że samo paliwo nie jest tak tanie, jak chociażby węgiel czy drewno. Warto to wszystko wziąć pod uwagę, aby nie mieć później do siebie pretensji, że zainwestowaliśmy w drogi kocioł, którego koszty eksploatacji są względnie wysokie. Wszystko podlega obliczeniom – może się przecież okazać, że bardziej opłacalne z punktu widzenia konkretnej rodziny będzie korzystanie z kotła np. gazowego.
  6. Sterownik – nowoczesny kocioł na biomasę powinien mieć możliwość sterowania nim spoza kotłowni oraz zaawansowanej współpracy z innymi elementami systemu grzewczego (instalacją ogrzewania podłogowego, panelami solarnymi, pompą ciepła). Jeśli zależy nam na pełnym zautomatyzowaniu kotłowni, wówczas musimy wybrać kocioł wyposażony w zaawansowane rozwiązania techniczne.
  7. Kształt i położenie czopucha oraz zasobnika – kocioł należy kupić dopiero w momencie, gdy mamy już kotłownię, znamy jej rozkład i wiemy, jak usytuowany jest wylot spalin do komina. Wówczas łatwo dobierzemy urządzenie o kształcie i wielkości pasującej do pomieszczenia. Nie ma nic gorszego niż kupienie kotła, który po przywiezieniu go na miejsce nijak nie da się zainstalować bez istotnych przeróbek.

Prawidłowy wybór kotła na biomasę jest podstawą jego późniejszej bezproblemowej eksploatacji. Wszelkie błędy popełnione na tym etapie są niestety bardzo drogie i uciążliwe w naprawie.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie